Położył dłoń na moim policzku i lekko musnął moje usta.
-Kocham Cię. - szepnął.
...
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi,szybko zerwałam się z łóżka.Przetarłam oczy i uchyliłam lekko drzwi,w progu stała Rafaella.Troszeczkę się zdziwiłam jej wizytą,sama nie wiedziałam po co tu przyszła.
-Coś się stało? - usiadłam na kanapie patrząc na zdenerwowaną dziewczynę.
-Tak sobie pomyślałam,że może wpadniesz do mnie,obejrzymy jakiś film? - zaczęła nerwowo.
Czym się ona tak denerwowała,przecież z jej strony to było bardzo miłe.Od razu się zgodziłam,
przecież w końcu trzeba się z kimś spotkać.
O osiemnastej podjechałam pod jej dom,to znaczy mieszkał tam też Neymar jak przebywał
w Brazylii i jej tata,ale z tego co mi mówiła jej ojca nie będzie a Neymar jest gdzieś
z Bruną czy coś. Usiadłyśmy wygodnie na kanapę,wzięłyśmy popcorn na kolana i zaczęłyśmy
film.Szczerze nie przepadałam za horrorami,ale co mi szkodzi go obejrzeć.Nagle drzwi domu uchyliły się,usłyszałam głośny krzyk.
-Czemu mi to robisz?! - krzyknął na cały dom.
-Uspokój się,przecież nic się nie stało! - powiedziała niższym tonem
Odwróciłam się i ujrzałam Brune i zdenerwowanego Neymara.
-Uspokójcie się! - krzyknęła Rafaella podchodząc do nich.
O co im chodziło,nie wiem,ale widać,że Neymar pokłocił się z Bruną i to całkiem poważnie.
Odwróciłam lekko głowę czując na sobie wzrok ich obojga.
-Widzę,że tutaj nikt mnie już nie potrzebuje. - warknęła i wyszła z domu trzaskając drzwiami.
Neymar złapał się nerwowo za głowę i usiadł koło mnie,nie wiedziałam jak się zachować,położyłam
rękę na jego plecach a drugą na kolanie.
-Będzie dobrze. - uśmiechnęłam się lekko w jego stronę.
Chłopak spojrzał się na mnie i odwzajemnił uśmiech poczym lekko mnie przytulił.Już nie będę
mu nic mówić i tak jest już zdołowany.
-Idę się położyć,głowa mnie boli. - szepnęła do nas Rafaella łapiąc się za czoło.
Neymar odprowadził ją do pokoju poczym wrócił do mnie.
-To może ja już będę się zbierać. - zerwałam się z kanapy spuszczając głowę na dół.
-No nie idź. - złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie.
Dzieliło nas pare centymetrów,brunet szeroko się uśmiechnął a moje policzki zalały się rumieńcami,jakie upokorzenie...
Spuściłam nerowo głowę patrząc się na moje trampki.
-To co zostaniesz? - trzymał mocno moją rękę.
Było to dziwne,w tym momencie nie wiedziałam czemu jeszcze mu się nie wyrwałam,było
inaczej,normalnie to bym już wyszła.Co się ze mną dzieje?!
Uśmiechnęłam się lekko w jego stronę i usiadłam na kanapie bawiąc się palcami.
Nie potrafiłam się nawet skupić na filmie,cały czas czułam wzrok chłopaka na sobie,
to trochę irytowało.
-Naprawdę fajny film,ale już jest późno więc będę się zbierać. - posłałam ciepły uśmiech chłopakowi.
-Ja spałem w twoim łóżku,to teraz ty będziesz spała w moim. - zaśmiał się.
-Śmieszne. - powiedziałam oschle kierując się w stronę przedpokoju.
-I tak nie wyjdziesz,zablokowane drzwi. - krzyknął cały czas się śmiejąc.
Jak on tak może?Przecież nie może mnie zamykać w swoim domu,najchętniej zadzwoniłabym
na policje,ale nie będę zachowywać się jak jakiś dzieciak.Usiadłam na podłodzę opierając się
o ściane.Przeniosłam wzrok na stojącego chłopaka w kuchni z szkalnką w ręku.
-Prędziej tutaj będę spać. - warknęłam patrząc na niego.
-Jak chcesz,dobranoc. - nalał do szklanki sok i poszedł na górę.
Super!Naprawdę fajnie spędzę czas,na podłodze.Wyjęłam telefon i wykręciłam numer do Ashley,
oczywiście w takim momencie miała wyłączony telefon!Już nic mi nie pomoże.Siedziałam tak
godzinę,byłam zmęczona,tyłek mnie bolał od siedzenia.Oczy same mi się zamykały.Nie no dużej tak nie wytrzymam.Wstałam i powędrowałam cicho na górę.Złapałam się za głowę widząc kilkanaście drzwi,zapaliłam światło i na jednych z drzwiach ujrzałam tabliczkę 'Neymar' uśmiechnęłam się i uchyliłam drzwi pokoju.
-A jednak przyszłaś. - spojrzał się w moim kierunku.
-Nie mam nawet piżamy. - powiedziałam zdenerwowana siadając na łóżku.
-Rafaella śpi więc nie będę teraz łazić po jej pokoju,ale mogę ja ci coś dać. - wyszedł z łożka i
otworzył swoją dużą garderobę.Wyjął luźną koszulkę na ramiączka i czarne bokserki.
Spojrzałam na niego z szeroko otwarymi oczami.
-Możesz zostać w swojej bieliźnie,na pewno byłoby lepiej. - zaśmiał się.
Przewróciłam oczami wzięłam od niego piżamę i poszłam do łazienki.Wygladałam w tym jak jakaś
sierota,ale lepsze to już niż nic.Związałam moje długie czarne włosy i zmyłam makijaż.
Wyszłam z łazienki nie patrząc się na leżącego Neymara.
-Nawet w moich bokserkach wyglądasz seksownie. - szepnął puszczając mi oczko.
W całym moim życiu nikt mi jeszcze nie powiedział,że w czym kolwiek wyglądam seksownie,
dziwne...Położyłam się obok niego i przykryłam się kołdrą.
*NEYMAR*
Pół nocy nie mogłem spać,ciągle myślałem o dzisiejszej sytuacji.Byłem na imprezie z Bruną u
kumpla.Świetnie się bawiłem do puki nie zauważyłem całującej się Bruny z jakimś facetem.Od
razu zareagowałem,nie dość,że ten koleś był starszy od niej o kilkanaście lat to jeszcze a ni trochę
nie był przystojny.Bruna tłumaczyła mi,że po prostu była pijana,nie wiem co o tym myśleć.
Z drugiej strony dobrze,że wróciłem do domu bo była tutaj Laura.Teraz tak słodko śpi w moim
łóżku.Jak się z nią spotykam to od razu wszystko wygląda inaczej,na mojej twarzy częściej pojawia się uśmiech,dzień staje się pogodniejszy,zapominam o nie których rzeczach,przy niej czuje się swobodnie.Tylko czemu nie czuje się tak przy Brunie?Sam nie wiem...Pogłaskałem lekko jej policzek tak żeby się nie obudziła,nawet bez makijażu była piękna.
Super rozdział *.* Pisz dalej :* Masz talent. <3 CZEKAM NA NEXT.! :*
OdpowiedzUsuńkhfkernjkdsiufbsnjfguiewjbfjbk *.* <3 <3 dalej ! jeszcze dziś ! <3 Świetne ! Fantastyczne ! <3
OdpowiedzUsuńNiesamowicie :) Następny ! Jeszcze dziś bo nie moge sie doczekać (jak widać nie ja sama ) :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie :D Nie mogłam się już doczekać ale jak widać czekanie się opłaca
OdpowiedzUsuńPięknie :* i to ''przemówienie'' Neymara na końcu *.*
OdpowiedzUsuńlepiej być nie mogło :D
OdpowiedzUsuńświetnie ! Najlepiej kolejny jeszcze dziś :D
OdpowiedzUsuńświetnie :)
OdpowiedzUsuńślicznie :) czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńCudowny *o* /Nel
OdpowiedzUsuńCudo Przepiekne czekam na nastepny
OdpowiedzUsuńNapisala Wiktoria Neymar
Wiedziałąm że to bd zajebiste! Pisz dalej :* <3
OdpowiedzUsuńWirdziałam,że bd suuuuuuuuper... Ale, że aż tak? To jest BOOOOOOSKIE *.* Kochaaaam... PISZ NEXT !!!!!! plisssssss <3
OdpowiedzUsuńJejka *_* Ja chcę następny od zaraz i koniec! :)
OdpowiedzUsuńTo jest boskie ty masz TALENT.
Neymar taki aw.. ;* A Bruna taka ble.. :/ Hahaha....
Pisz szybko Nexta ona ma ją pocałować.
Mega mega mega <33
OdpowiedzUsuńSwietne ;3
OdpowiedzUsuń